"Razem z moimi przyjaciółmi mogłam albo zwyciężyć wojnę... albo wywołać apokalipsę." - KSIĘŻYCOWE SERCE

Dziś przychodzę do Was z kolejną częścią książki z cyklu "Zmiennokształtna" - "Księżycowe serce". Zdawałoby się, że Kate i Lucasa nic nie będzie w stanie już rozdzielić. Spełnieniem marzeń dla obojga jest życie zwyczajnych nastolatków, którzy nie muszą martwić się o to, czy uda im się w spokoju przetrwać każdy kolejny dzień. Jednak, jak to zwykle bywa - nie może być tak pięknie i kolorowo. Zbliża się wojna... Śmierć i zniszczenie to tylko ułamek tego, co może się wydarzyć. Czy Kate i jej przyjaciele będą w stanie pokonać wrogie siły i ocalić świat od zniszczenia? Czy dziewczyna poradzi sobie ze swoją pozycją na Olimpie i narastającym niepokojem, nawet wśród bogów? Na samym początku muszę przyznać, że ta część cyklu zachwyciła mnie jeszcze bardziej niż poprzednia. Bardzo polubiłam główną bohaterkę i kolejny raz ciężko było mi się z nią rozstać. Pochłonęłam książkę w mgnieniu oka, gdyż naprawdę nie mogłam się od niej oderwać. Nowe wydarzenia i piękne opisy sprawiały...