"Jestem najpotężniejszą istotą na świecie. To ja odbieram siłę i rozdzielam harmonię." - ZMIENNOKSZTAŁTNA

 Zeus, Atena, Apollo, Posejdon, Afrodyta...


Myślę, że wszystkie te imiona greckich bogów są Wam bardzo dobrze znane. Według dawnych wierzeń zasiadali oni na świętej górze Olimp. Gołąb, miecz, lira czy też trójząb to tylko niektóre z atrybutów, które ich wyróżniały. Wszyscy mieli nadzwyczajne moce i zdolności, zależnie od pełnionej funkcji.

Zdażało się, że bogowie mieli dzieci ze zwykłymi śmiertelnikami. Z takich związków nie rodzili się jednak normalni ludzie, lecz obdarzeni boskimi zdolnościami herosi.
Pół człowiek, pół bóg...
Więc, gdzie jest jego dom?
Na Olimpie, czy może... na ziemi?

Kate Seelow wiedzie życie zwyczajnej nastolatki, choć czuje, że nieco wyróżnia się od swoich rówieśników. Ma kilku znajomych, którzy tak samo jak ona mają na plecach tatuaże. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że każde z nich ma je od urodzenia. W końcu Kate zaczyna słyszeć w swojej głowie głosy, które nie dają jej spokoju. Powoli dociera do niej, że nie jest zwyczajną dziewczyną. Ma w sobie potężną moc. Czy będzie w stanie ją wykorzystać i stawić czoła nadchodzącym niebezpieczeństwom? Czy odkryje do czego została powołana?

Zacznijmy od głównej bohaterki.
Osobiście bardzo polubiłam Kate. Jak na swój wiek musiała wykazać się niezwykłą dojrzałością w starciu z wieloma niebezpieczeństwami, które przyszło jej pokonać. Starała się bronić rodzinę i przyjaciół kosztem swojego zdrowia. Nie wahała się nawet wtedy, gdy mogła stracić życie. Stopniowe odkrywanie razem z nią mocy, które posiada było dla mnie naprawdę świetną zabawą. Dziewczyna na początku nie wiedziała kim tak naprawdę jest. Dopiero z czasem nabierała świadomości, która dodawała jej jeszcze więcej odwagi.

Autorka oprócz greckich bogów i herosów (o których wcześniej wspomniałam) postanowiła umieścić w książce wampiry, wilkołaki, hybrydy i wiele innych legendarnych stworzeń. Bardzo spodobało mi się to połączenie. Choć z wampirami i wilkołakami spotkałam się w książkach już nie jeden raz, uważam, że w tej publikacji zostały one przedstawione równie ciekawie. Różnorodność postaci jest dla mnie tutaj jak najbardziej intrygująca. Nie spotkałam się jeszcze z takim połączeniem jak bogowie greccy i np. wampiry w jednej powieści.

W książce tej nie brakuje także wątku miłosnego. Główna bohaterka ma ostatecznie aż 3 adoratorów. Muszę przyznać, że znalazłam tu pewne podobieństwa do "Zmierzchu" i "Pamiętników wampirów" . Kate zachowywała się bardzo podobnie do bohaterek tych oto książek. Niektóre z wydarzeń były też bardzo podobne do scen z serialu "The originals".
Te wszystkie nawiązania i podobieństwa jakoś bardzo mi nie przeszkadzały, ale często nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że już gdzieś to czytałam czy też widziałam.

Jeśli chodzi o akcję, to była ona bardzo dynamiczna. Częste zwroty akcji i nowe wątki, powodowały, że nie byłam w stanie oderwać się od kolejnych stron.

Wszystkim fanom fantastyki bardzo polecam tę książkę. Miłego czytania!



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Frigiel i Fluffy... - Minecraft'owy świat

MERY MAJKA - Sylwia Lipka

"Razem z moimi przyjaciółmi mogłam albo zwyciężyć wojnę... albo wywołać apokalipsę." - KSIĘŻYCOWE SERCE