Głos w mojej głowie...

 W dzisiejszych czasach ludzi zmagajacych się z zaburzeniami odżywiania jest coraz więcej. Często są to osoby, które po prostu mijamy na ulicy. Dlaczego tego nie zauważamy?

Ludzie chorzy starają się ten problem ukrywać. Luźne ubrania to ich tarcza, która chroni przed oceną i spojrzeniami drugiego człowieka.
Czytałam kiedyś, że gdyby poprosić anorektyka o narysowanie swojej osoby, najprawdopodobniej na kartce zobaczylibyśmy sylwetkę otyłą. Jego postrzeganie siebie jest całkowicie zaburzone.

Katarzyna Jadwiga Bezenson w swojej książce "Głos w mojej głowie" stara się zmierzyć z problemem powszechnej niewiedzy na wyżej opisany temat we współczesnym społeczeństwie. Przedstawia nam pamiętnik kobiety uzależnionej od niejedzenia, która za wszelką cenę stara się zmniejszyć swoją wagę. Pragnie, aby na jej ciele widoczne były kości, ponieważ właśnie tak dla niej wygląda piękno. Pragnie kolejny raz nie zmieścić się w ubrania po starszej siostrze...

Idea napisania książki w tym temacie jest jak najbardziej chwalebna. Anoreksja, bulimia czy inne zaburzenia odżywiania są coraz bardziej powszechne. Dotykają osoby nam bliskie. Jak mamy pomóc, gdy nie jesteśmy w stanie nawet nic zauważyć? Autorka za cel stawia sobie, aby pomóc nam dostrzegać to co często jest niewidoczne i skrywane pod sztuczną maską uśmiechu.

Po przeczytaniu książki, nie jestem pewna czy autorka poradziła sobie z wyznaczonym sobie zadaniem. Publikacja ta zawiera prawie 500 stron, a ja nie jestem stanie oprzeć się wrażeniu, że przez cały ten czas czytałam jedno i to samo. Każdy kolejny dzień głównej bohaterki zdawał się być taki sam i nic nowego nie wnosił do całego opowiadania. Mogłabym przeczytać początek książki, a potem przenieść się do połowy i nie miałoby to żadnego znaczenia ( dalej wszystko by się ze sobą jak najbardziej zgrywało). Może właśnie tak wygląda życie osoby chorej? Niestety, ciężko mi na to pytanie odpowiedzieć i tak samo ciężko mi właściwie ocenić tę książkę.
Możemy starać się wejść do głowy głównej bohaterki i w pewien sposób ją zrozumieć. Niestety nigdy nie będziemy wiedzieć co ona naprawdę czuje...



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Frigiel i Fluffy... - Minecraft'owy świat

MERY MAJKA - Sylwia Lipka

"Razem z moimi przyjaciółmi mogłam albo zwyciężyć wojnę... albo wywołać apokalipsę." - KSIĘŻYCOWE SERCE