Kim była pierwsza ymbrynka? - "Baśnie osobliwe" Ransom Riggs

 Już po przeczytaniu Osobliwego domu pani Peregrine miałam ochotę zagłębić się w Baśnie osobliwe. Nie zawiodłam się. Książka spełniła moje oczekiwania. Nawet można powiedzieć, że zaskoczyła mnie. Oczywiście, pozytywnie.



Moim zdaniem Baśnie osobliwe to super dodatek do serii Riggs'a. Dzięki nim dowiadujemy się głównie wielu ciekawostek. Zostajemy na dłużej w osobliwym świecie. Historie zawarte w książce są w pewien sposób zaskakujące, bardzo ciekawe i wciągające. Można je nazwać nietypowymi, jak oczywiście przystało dla świata osobliwego. To nie są zwyczajne bajeczki.
Czytając baśnie nie można się nudzić. Za każdym razem czeka nas nowa niespodziewana historia. Każda baśń zakończona jest życiowym morałem i nauką. Pierwszy raz czytałam książkę, która przekazuje tak ważną wiedzę w całkiem odmienny sposób.

Warto wspomnieć, że baśnie niosą ze sobą różne przesłania. Niektóre opowiadają o nietolerancji i odmienności, a inne za to poruszają złe oblicza zwyczajnych ludzi. Ukazują nam, że szczęście często mylimy z żądzą posiadania. Nie myślimy o innych - dążymy po trupach, ale do celu.

Oczywiście, aby przeczytać Baśnie osobliwe nie trzeba znać innych książek z "osobliwej" serii. Spokojnie można je "pochłaniać" jako osobną książkę.

Warto też wspomnieć o okładce i ogólnym wydaniu książki. Wszystko jest bardzo dopracowane. Ilustracje są wręcz przepiękne. Za każdym razem przez dobre 5 minut przeglądałam się każdej z nich. Zawierają dużo szczegółów, z resztą tak samo jak okładka. Dodają charakteru każdej z opowieści.

Książki niestety nie poleciłabym najmłodszym odbiorcom. Niektóre baśnie mogą być zbytnio mroczne lub przerażające. Jednak z drugiej strony są bardzo mądre i każda z nich nas czegoś uczy. Pokazują, że często cechy, których u siebie nie akceptujemy i uważamy za wady, okazują się być zaletami, a nawet atutami.

Myślę, że jeszcze dużo razy wrócę do choćby kilku z tych baśni. Każda z nich urzekła mnie w inny sposób. Każda jest na swój sposób osobliwa...

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Frigiel i Fluffy... - Minecraft'owy świat

MERY MAJKA - Sylwia Lipka

"Razem z moimi przyjaciółmi mogłam albo zwyciężyć wojnę... albo wywołać apokalipsę." - KSIĘŻYCOWE SERCE